Dzisiejszy temat zajęć - Bieg przełajowy
– co to jest?
Jak sama nazwa mówi – to bieg na przełaj. A więc przez las, przez piach, przez błoto, rzekę, łąki, wysoką trawę. To bieg, w którym natura tworzy dla biegacza swoisty tor przeszkód. A na starcie stoją zarówno maratończycy, sprinterzy, jak i Ci którzy uwielbiają bieg z przeszkodami. Bieg ten tak się różni od długich czy krótkich dystansów i wymaga innego przygotowania. To sprawdzian dla ogólnej wytrzymałości, siły i hartu ducha.
Biegi przełajowe – na czym polegają?
Biegi przełajowe, polegają na pokonywaniu przeszkód, które zgotowała sama natura. Niekiedy organizatorzy coś dorzucą od siebie, szczególnie wtedy, gdy natura jest nazbyt łagodna.
Nie walczy się tu o jak najlepsze wyniki, nie biega się na czas. Walczy się ze swoją psychiką, najbliższym przeciwnikiem i przyrodą.
Na trasie biegu znajduje sie przede wszystkim dużo stromych podbiegów, jak i zbiegów, grząskie, rozdeptane już przez innych błoto, a nawet śnieg. Nieraz trzeba przeskoczyć przez przewrócone drzewo i robić ostre zakręty. Można się również spodziewać: częstej zmiany powierzchni, gwałtownych zakrętów, wąskiej ścieżki, fizycznego kontaktu z innymi zawodnikami (przepychanki, przypadkowe szturchnięcia), biegu o różnej szybkości i częstej zmiany jego rytmu.
A teraz nadszedł czas na zobrazowanie na czym polega bieg przełajowy i czego możesz się spodziewać. Wyobraź sobie:
Biegniesz. Chwilowo jest dobrze, masz swój rytm. Nagle wchodzisz w zakręt wraz z innymi zawodnikami. Następują przepychanki, poślizgi. Walczysz o równowagę, trochę zwalniasz. Zresztą większe zagęszczenie ludźmi na zakrętach zmusza Cię do zmiany swojego tempa. Wpadasz w błoto i jak tylko uda Ci się z niego wydostać, to zdajesz sobie sprawę, że Twój but nie miał już tyle szczęścia. Niedługo potem musisz przeskoczyć powalone drzewo. Nogi są miękkie jak z waty, ale mimo wszystko się wybijasz, skaczesz… Niestety, szurasz skórą o korę pnia i nawet jeśli udaje Ci się chronić przed upadkiem, to masz na nogach zadrapania… ale po długiej trasie dobiegasz do mety...
Jak się przygotować do startu w biegu przełajowym?
I TRENING
Oprócz biegania musisz do niego wdrożyć ćwiczenia:
- siłowe wzmacniające całe ciało i angażujące mięśnie posturalne,
- wzmacniające nogi, szczególnie uda,
- skupiające się na technice biegu – odpowiednia technika będzie szczególnie ważna podczas zbiegów,
- na zmienne tempo biegu i robienie zrywów,
- na wytrzymałość i szybkość.
Oczywiście biegając po asfalcie czy bieżni, nie przygotujesz się do biegu przełajowego i może się to skończyć – szybką kontuzją. Dlatego też w miarę możliwości jak najczęściej biegaj na przełaj, wybierając trasę, nawierzchnię i warunki terenowe, które najbardziej będą zbliżone do tego, co czeka Cię na zawodach. Biegaj po miękkich i grząskich nawierzchniach. Musisz się tego nauczyć, ponieważ odpowiednia technika poruszania się na takim gruncie nie przyjdzie sama.
Ćwicz podbiegi i zbiegi. Będą one świetną okazją do wymijania przeciwników. Mogą być one bardziej strome niż te 10% nachylenia, dlatego nie omijaj takich wyzwań podczas treningu.
II UBIÓR
Bieg przełajowy – bieg w terenie, najczęściej w lasach, na łąkach lub w innych miejscach, gdzie bieg jest naturalnie utrudniany przez przyrodę.
W co się ubrać?
Na pewno nie w Twój ulubiony strój biegowy. Wybierz coś co możesz zniszczyć. Błoto nieraz jest bezlitosne dla materiału. Nie wspominając o zdradliwych gałęziach, które mogą go po prostu rozerwać. Przestrzegaj jednak przy tym wszystkim zasad dobierania odpowiednio ubioru do biegania. A więc postaw na tkaniny techniczne, ubierz się odpowiednio lekko (aby nie było Ci za ciepło).
Może kiedyś weźmiesz udział w biegach przełajowych?
A dzisiaj zapraszam do krótkiego biegu po lesie.
Rozgrzewka przed bieganiem:
Pozdrawiam